Zamojski Oddział Militarno Operacyjny
ASG i nie tylko

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Dowcipy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zamojski Oddział Militarno Operacyjny Strona Główna -> Bla bla bla
Autor Wiadomość
Mekto
Centurion
Centurion



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 6/10
Skąd: z Twojej Starej
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:17, 04 Mar 2009    Temat postu:

no w sumie racja Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mekto
Centurion
Centurion



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 6/10
Skąd: z Twojej Starej
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:50, 06 Mar 2009    Temat postu:

Matka przyprowadziła swoją osiemnastoletnią córkę do lekarza,
Informując go, ze córka nieustannie cierpi na mdłości.
Lekarz po zbadaniu córki stwierdził, że jest ona mniej więcej w
czwartym miesiącu ciąży.
- Co też pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miała do
czynienia z żadnym mężczyzną! Prawda, córeczko?
- Prawda, nawet się nigdy nie całowałam - zapewnia córeczka.
Lekarz bez słowa podszedł do okna i zaczął się intensywnie wpatrywać
W dal.
- Panie doktorze, czy coś nie tak? - pyta po pięciu minutach tej ciszy
zaniepokojona mamuśka.
- Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje się jasna gwiazda i przybywa trzech króli. I za nic k...a nie chce tego przegapić!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Happie
Marszałek
Marszałek



Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 9/10

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:59, 07 Mar 2009    Temat postu:

Normalna katolicka rodzina.
Pewnego dnia ciszę przy obiedzie przerywa 10 letnia córka, oświadczając poważnie:
- Nie jestem juz dziewicą.
Po tych słowach zapada całkowita cisza. Pozbierawszy się ojciec mówi do matki:
- Ty tu jesteś winna! Jesteś dziwką! Ubierasz sie tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą i gwizdają!
Do starszej 20-letniej córki krzyczy:
- I ty też tu jesteś winna! Też jesteś dziwką! Bzykasz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie, kiedy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach siostry!!
Na to wściekła matka wrzeszczy na ojca:
- Zamknij się ! To właśnie ty powinieneś uważać na to co mówisz. Wydajesz pół wyplaty na kurwy! A odkąd mamy kablowkę cały czas oglądasz pornole! Że już nie wspomnę o twojej szmatławej sekretarce!!!
Aż wreszcie pełna zwatpienia matka zwraca sie do córeczki:
- Ale jak to się stało skarbie? Zostałaś zgwałcona czy wydmuchał cię kolega z klasy??
Mała patrzy dużymi oczami na matkę i mówi:
- Ale mamo, pani zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem juz dziewicą tylko pastereczką!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mekto
Centurion
Centurion



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 6/10
Skąd: z Twojej Starej
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:23, 07 Mar 2009    Temat postu:

Stare ale jare...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xae
Centurion
Centurion



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 5/10

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:47, 18 Mar 2009    Temat postu:

- Co jest różowe i śliskie?
- Dziecko na patelni

- Co jest jasno-niebieskie, różowe i skwierczy?
- Dziecko próbujące zjeść kontakt

- Co jest właściwym prezentem dla zmarłego dziecka?
- Martwy szczeniak

- Co jest czerwone i leży w każdym kącie pokoju?
- Dziecko bawiące się piłą mechaniczną

- Co jest fajniejsze od kręcenia dzieckiem na sznurze od bielizny?
- Zatrzymywanie go łopatą

- Co jest niebieskie i rzuca się na podłodze?
- Dziecko bawiące się torebką foliową

- Słyszałeś o Etiopczyku który wpadł do zagrody aligatorów.
- Tak. Zjadł 3 zanim go wyciągnęli

Mały Jasio wpada do domu i pyta się mamy
- Mamo mamo, czy dziadek jest mechanikiem samochodowym?!
- Nie, czemu pytasz?
- Bo leży na ulicy pod autobusem

- A ty co się tak uśmiechasz? Przecież wczoraj stłuczkę miałeś!
- Mhm.
- Zderzak połamany.
- Ta.
- Reflektor rozbity.
- Uhm.
- Teściowa głową w deskę przyłożyła.
- O, to to!

Facet wraca o 6 nad ranem do domu, po całonocnej libacji alkoholowej.
Drzwi otwiera zaspana żona i pyta:
- Zakładam, że masz bardzo dobry powód, dla którego pojawiasz się o tej godzinie?!
Na co on odpowiada:
- Śniadanie, kochanie!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez xae dnia Czw 0:59, 19 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mekto
Centurion
Centurion



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 6/10
Skąd: z Twojej Starej
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:41, 21 Mar 2009    Temat postu:

Dokładnie w tym samym czasie jest dwóch facetow po przeciwnych stronach kuli ziemskiej:
Jeden idzie po linie rozwieszonej między dwoma drapaczami chmur. Drugiemu 85-letnia kobieta robi loda. Myślą dokładnie o tym samym. W głowie mają jedną i taką samą myśl... Jaką?

- Nie patrz w dół!


Wchodzi facet do apteki i cichutkim głosem mówi:
- Nervosol poproszę...
- Co proszę?
- NERVOSOL kobieta wyzwolona!

Kawał wędkarski:
- Biorą?
- Nie bardzo...
- Złapał pan coś?
- Jednego.
- I co pan z nim zrobił?
- Wrzuciłem do wody.
- Duży był?
- Taki jak pan i też mnie wkurwiał.

Przychodzi mały Jasiu do apteki i mówi do aptekarza:
- Proszę mi dać coś do zapobiegania ciąży!!!
Aptekarz się zdenerwował i ochrzania Jasia:
-Po pierwsze , to o takim czymś mówi się szeptem, a nie na cały głos,
-Po drugie - to nie jest dla dzieci,
-Po trzecie - niech ojciec sobie sam przyjdzie,
-Po czwarte - są tego różne rozmiary.
Jasiu też się w tym momencie wkurzył, więc mówi:
-Po pierwsze w przedszkolu uczyli mnie, żeby mówić głośno i wyraźnie,
-Po drugie, to nie jest "nie dla dzieci", tylko przeciwko dzieciom,
-Po trzecie to nie dla ojca, tylko dla mamy,
-Po czwarte, mama jedzie do sanatorium i potrzebuje wszystkie rozmiary.

Ciekawy Jaś pyta mamę:
- Mamo, skąd się wziąłem?
- No wiesz... bocian cię przyniósł!
- Nie rozumiemy się, bocian był dystrybutorem, a ja pytam kto jest producentem?!

Idą dwa słonie przez dżunglę. Idą i pękają ze śmiechu. Łamią wszystko co napotykaja na swojej drodze. Po prostu kulają się ze śmiechu. Inne zwierzęta doniosły lwom. Wiadomo lew król dżungli musi wiedzieć co i jak więc udali się słoniom na spotkanie. Kiedy już stanęli na przeciw siebie lew zapytał:
- Ej słonie dlaczego wszystko rozwalacie dlaczego się tak śmiejecie??
słonie kulając się ze śmiechu nie były w stanie odpowiedzieć na pytanie więc lew tym razem ryknął:
- Pytam dlaczego się tak śmiejecie. Natychmiast odpowiedzcie!!
w końcu jeden ze słoni ogarnął się troszkę i ze łzami w oczach powiedział:
- aaaaa zerżneliśmy małpy hahahahaha!!!!
- No i co z tego my też małpy rżneliśmy i połowa dżungli, ale co jest w tym takiego zabawnego
- Jak wy się spuszczaliście to nie pękały!!


Podczas przyjęcia pani domu nalewając gościom alkohol nieustannie omija kieliszek jednego z gości.
Wreszcie ten nie wytrzymuje i pyta:
- A dlaczego mi pani nie nalewa?
- To pan nie jest abstynentem?
- Nie, ja jestem impotentem.
- No właśnie, mąż mi mówił, że panu to nie warto dawać...


Mąż wraca podpity do domu i szykuje się do snu. Żona przymila się:
- Słuchaj, może byśmy przed snem tak jeszcze...
- A co masz do picia? - ożywia się mąż.
- Nie chodzi mi o to. Może byśmy tak...
- E, daj mi spokój, idę spać...
Rozżalona żona krzyczy na cały głos:
- Boże, czy w tym domu mieszka jeszcze jakiś prawdziwy mężczyzna?!
W tym momencie z okna piętro wyżej wychyla się jakiś facet.
- A co? - pyta. - Ma pani coś do picia?

Naukowcy odkryli potrawę, która zmniejsza popęd seksualny kobiet o 90%.
Nazywa się "tort weselny"

Operacja urologiczna. Pacjent leży na stole. Obok krząta się młoda
pielęgniareczka. Wchodzi chirurg z rękami w sterylnych rękawiczkach.

- Siostro proszę poprawić penisa... Uhm, dobrze, a teraz pacjentowi!


Trzech pedałów rozmawiało o ulubionym sporcie.
- Wiecie - mówi pierwszy - ja to najbardziej lubię zapasy. Dwaj silni mężczyźni spleceni w śmiertelnym uścisku... I te wspaniale spocone, naprężone ciała... Napięte pośladki...
Echhhhh... Dwaj pozostali pokiwali ze zrozumieniem głowami.
- A ja - mówi drugi - to chyba wole pływanie. Wspaniali, prawie nadzy, młodzi mężczyźni. Delikatnie zarysowanie mięśnie, szerokie klatki piersiowe i wąskie biodra... echhhh... i ten moment jak pochylają się przed samym skokiem, ach ja bym tak wtedy...
Dwaj pozostali pokiwali ze zrozumieniem głowami.
- A wiecie - mówi trzeci - ja to wole piłkę nożna...
Dwaj pozostali lekko zdziwieni.
- No bo wyobraźcie sobie: Mistrzostwa Świata. Decydujący finałowy mecz. Przegrywamy jeden do zera. Ostatnia minuta. Biegnę sam z piłką. Mijam pierwszego obrońcę. Wielotysięczny tłum na trybunach wiwatuje i wrzeszczy z radości! Mijam drugiego obrońce. Zostaje sam na sam z bramkarzem.
Wykonuje doskonały zwód, mijam bramkarza i jestem sam na sam z bramka!
Tłum zrywa się ze swoich miejsc. Strzelam i... piłka przelatuje tuż nad poprzeczką. Na trybunach szal. Wszyscy wrzeszczą: "Chuj ci w dupę! Chuj ci w dupę!" A ja padam na murawę, zamykam oczy i maaaarzęę...

Spotyka się dwóch gejów:
-Co słychać?
-A wiesz, zwolnili mnie z roboty.
-Gdzie pracowałeś?
-W banku spermy.
-A za co cię wywalili?
-Piłem w pracy.


Baca z gaździną jadą w pole:
- Słuchojcie no baco - zagaduje gaździna - coś mi się wydaje, ze nasa Maryś jest w ciązy.... tylko jak to mozliwe? Chłopaka ni mo, na potancówki nie chodzi, w nocy śpi z nomi...
- A bo z womi tak zowse - zdenerwował się baca - w nocy się porozkrywata, dupy
powypinata i po ciemku poznaj która cyja...

- Baco, co pijecie, wódke, wino?
- No, i piwo!

Przychodzi baba do dentysty, siada w fotelu i od razu ściąga majtki.
- Ależ droga pani ! - protestuje lekarz
- Ja jestem dentysta, ginekolog przyjmuje piętro niżej !
- Nie ma żadnej pomyłki. - odpowiada baba
- Zakładał pan wczoraj mojemu staremu sztuczną szczękę? Zakładał! No to teraz ją pan wyciągaj !


Nauczycielka tłumaczyła dzieciom z pierwszej klasy :
- Ludzie są jedynymi istotami żywymi, które się jąkają.
W tym momencie mała dziewczynka podnisła dłoń do góry:
- Ale ja miałam kotka, który się jąkał - powiedziała.
Nauczycielka spodziewając się jakiejś cennej okazji do nauczenia dzieci czegoś nowego, poprosiła dziewczynkę, by opowiedziała o kotku.
- A więc, bawiłam sią z naszą kicią na podwórku, przed domem, kiedy usłyszałam jak rottwweiler sąsiada przeskoczył płot i wbiegł na nasze podwórko.
- To musiał być straszne - przyznała nauczycielka.
- Było! A mój kotek podniósł ogon, zaczął syczeć " Kkkkkkh... Khhhh" I zanim wrzasnął "Kurwaaa!" rottweiler go zjadł!


Pięciobój dresiarski:
> 1. Z otwartej
> 2. Z piąstki
> 3. Z główki
> 4. Z kopa
> 5. Z kija


Nocą, pijany gość wraca do domu. Droga wiodła przez cmentarz. Wpadł do świeżo wykopanego grobu i zasnął.
Budzi się rano.
- kobieta wyzwolona, ale zimno
Grabarz:
- To po coś się wykopał

Przyszedł facet do chirurga i mówi: "Proszę mnie wykastrować". Chirurg zdziwiony pyta: "Ale po co, dlaczego?".
Na to facet: "A co pana to obchodzi, płacę to proszę zrobić!". Facet został uśpiony, chirurg zrobił to, co chciał. Po wybudzeniu chirurg pyta jeszcze raz gościa: "Wie pan, pytam tylko z ciekawości, po co pan to zrobił?". Facet się przełamał i mówi: "Wie pan, poznałem młodą atrakcyjną żydówkę, a u nich jest taki zwyczaj...". Chirurg na to: "Myśli pan o obrzezaniu?". Na to facet: "A jak ja powiedziałem?!"


Idzie ksiądz polną ścieżką.
- O! Gówno!
-O kobieta wyzwolona, powiedziałem gówno!
- O Boże! Powiedziałem kobieta wyzwolona!
- A chuj! I tak nie chciałem być księdzem!


W pewnej rodzinie urodziły się trojaczki.
Do domu przyszło wielu znajomych aby zobaczyć ten cud natury. Wszyscy oglądali uśmiechali się jak to przy takiej okazji.
Tylko jeden z gości, kynolog, oglądał noworodki szczególnie dokładnie, przyglądał się im z wielką uwagą. Po dobrej chwili skończył oglądać, zdjął okulary i pewnym głosem pokazując jedno z dzieci rzekł do szczęśliwego ojca:
- Ja bym zostawił tego.


Pewnego razu młodemu królikowi udało się uciec z laboratorium doświadczalnego. Przelazł pod siatką i znalazł się na dużym trawniku. To był jego pierwszy kontakt z prawdziwą trawą i jednocześnie szok. Zadowolony kicał, skakał, przewracał się. Po jakimś czasie spróbował trawy i stwierdził, że świeża smakuje znacznie lepiej niż karma, którą jadał w niewoli.
Zadowolony skakał i biegał. W pewnym momencie zauważył drewniany płot. Pod płotem była mała dziura przez którą można było się przecisnąć. Taak! Udało się.
Jakież było zdziwienie królika, gdy stanął oko w oko z grupką innych królików.
- Cześć! (Odezwał się jeden z nich) Skąd jesteś?
- Uciekłem z laboratorium.
- Super! To teraz zamieszkasz z nami!
- Fajnie! A co tutaj robicie?
- Na przykład skubiemy trawę .. próbowałeś?
- No jest zajebista! A co jeszcze?
- Widzisz to pole tam? To marchewki. Idź spróbuj!
Królik spróbował marchewek. Były soczyste i niewiarygodnie smaczne. Wrócił do reszty królików.
- I co jeszcze robicie?
- Widzisz tamto pole? To sałata. Idź spróbuj!
Sałata również była boska. Królik ponownie pyta:
- No ale chyba jeszcze coś robicie?
- No jasne! Spójrz w tamten róg! Widzisz? To nasze dziewczynki. Każda chętna do zabawy! Idź! Poszalej!
Królik poleciał. Po kilku godzinach trykania wrócił wycieńczony...
- A jeszcze coś robicie? Ledwo żyję po tej orgietce..
- No w zasadzie to już chyba wszystko...
- W takim razie muszę się z Wami pożegnać. Wracam do laboratorium..
- Do laboratorium? Po co? Tu Ci źle?
- Nie.. no spoko... było fajnie, ale czas się zbliża i jak nie zajaram to oszaleję...


Para w łóżku:
- Patrz, stanął mi!
- To dawaj, przysuń się do mnie szybko….
- Ciszej, żeby nie poznał cię po głosie!

Puka akwizytor do drzwi, otwiera mu kobieta. Akwizytor zaczyna nawijać o swoim produkcie, a kobieta widać, że wkurzona jego wizytą:
- Spadaj pan - i trzaska drzwiami przed nosem.
Jednak drzwi się nie domknęły i się lekko uchylają, więc akwizytor dalej nawija o swoim wspaniałym produkcie. Kobieta już cała w nerwach nawet nic nie powiedziała tylko znowu trzaska mocno drzwiami. Ale drzwi znowu się nie domknęły, więc akwizytor dalej nawijka. Baba już nie wytrzymała, wzięła zamach i z całej siły trzasnęła drzwiami. Jednak drzwi znowu się nie domykają, a akwizytor pokazując w dół mówi: - Może pani najpierw kotka zabierze...

Do handlującego na bazarze kasetami i płytami "grajka" podchodzi dwóch kontrolerów po cywilu.
Stoją chwilę oglądają towar i jeden pyta:
- Ma pan w sprzedaży jakieś pirackie nagrania?
Sprzedający chwilę myśli i odpowiada:
- Pirackich nie mam... Ale żeglarskie jakieś są i kilka marynarskich!



Jakim zdaniem można sprawić, że Twój mężczyzna będzie się czuł jednocześnie dumny i poniżony?
"Kochanie masz największego kutasa z całej naszej ulicy!"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xae
Centurion
Centurion



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 5/10

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:44, 22 Mar 2009    Temat postu:

Jasio siedzi przy komputerze:
- Tato, co to znaczy HDD format completed?
- To znaczy, że już ku**wa nie żyjesz!

Jakiej narodowości był Amor?
- Rosyjskiej. Latał z gołą dupą, uzbrojony po zęby, strzelał do ludzi i mówił, że to z miłości.

Do banku w Szwajcarii wchodzi klient z walizką i ściszonym głosem mówi do bankiera:
- Chciałbym wpłacić pieniądze, w tej walizce jest całe cztery miliony euro.
Na to bankier uśmiechnięty:
- Proszę nie ściszać głosu, bieda to żaden wstyd.

Prezes spółki giełdowej wzywa sekretarke:
- Pani Halinko, jedziemy na weekend do Czech. Proszę się pakować.
Sekretarka po przyjściu do domu przekazuje nowinę mężowi:
- Kryspin, jadę z szefem w delegację. Biedactwo, będziesz musiał sobie jakoś poradzić sam.
Facio dzwoni do kochanki:
- Waleria, jest dobrze. Stara wyjeżdża na weekend, zabawimy się nieco.
Kochanka, nauczycielka matematyki w gimnazjum męskim dzwoni do swego ucznia:
- Kamilek, będę zajęta w weekend. Korepetycje odwołane.
Zadowolonu uczniak dzwoni do dziadka:
- Dziadziu, nie mam korków. Mogę do ciebie wpaść na weekend.
Dziadek, prezes spółki giełdowej dzwoni do sekretarki:
- Pani Halinko, wyjazd odwołany. Pojedziemy za tydzień.
Sekretarka dzwoni do męża:
- Kryspin, szef odwołał wyjazd.
Facet do kochanki:
- Waleria, chujnia. Stara zostaje w chacie.
Kochanka-nauczycielka do ucznia:
- Kamil, korepetycje o 10.00 rano w sobotę.
Uczeń do dziadka:
- Dziadziu, lekcje jednak będą. Nie mogę wpaśc do ciebie.
Dziadek-prezes do sekretarki:
- Pani Halinko, jednak w ten weekend wyjeżdżamy....

Hrabia na balu w towarzystwie dam opowiada wrażenia z wyjazdu na safari.
-Idę - mówi - wychodzę z za drzewa, a tu nagle przed oczami staje mi lew.
Więc ja szybko zdejmuje z ramienia fuzje, przykładam do oka naciskam
spust, fuzja nie nabita.... Zesrałem się...
Dama pod wrażeniem opowieści mówi:
- Ależ Hrabio, proszę się nie wstydzić, w takim momencie to chyba każdy
by mógł...
- Nie tam. Teraz się zesrałem.

Siedzi trzech gości w łódce na środku jeziora. Połowy nocne, wędki w wodzie, spokój, sielanka, powoli zaczyna się rozwidniać. Jeden z wędkarzy zagaja:
- Słońce wschodzi.
Drugi mówi:
- Faktycznie, dawno nie widziałem takiego wschodu.
Nagle trzeci wędkarz szybkimi ruchami ramion wypycha dwóch pozostałych z łódki. Ci, przerażeni, machając gorączkowo rękoma wołają do pozostałego w łódce:
- Odbiło ci!? Za co?
Ten mówi:
- Pierwszego za offtopic, a drugiego za flooda.
Na to wściekli wędkarze w wodzie:
- A ty to co, cwaniaczku jeden
Ten w odpowiedzi chwyta za wiosło i wpychając końcem dwóch pozostałych pod wodę mówi:
- A za niepotrzebne dyskusje BAN!

Siedzą dwaj uczniowie:
- Wiesz, czasem ogarnia mnie wielka ochota, żeby się pouczyć.
- I co wtedy robisz?
- Czekam, aż mi przejdzie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mekto
Centurion
Centurion



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 6/10
Skąd: z Twojej Starej
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:52, 22 Mar 2009    Temat postu:

Fail:

http://www.youtube.com/watch?v=TIRtMSfbj34

http://www.youtube.com/watch?v=8Q_RXCgtKIg&feature=channel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xae
Centurion
Centurion



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 5/10

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:11, 22 Mar 2009    Temat postu:

to jest temat z dowcipami mekto. Z laski swojej wstaw sobie ostrzezenie i przesun swoj post w odpowiedni temat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gimli
Starszy sierżant sztabowy
Starszy sierżant sztabowy



Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Świętoszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:43, 12 Kwi 2009    Temat postu:

- Zenek! Zadam ci zagadkę: Najlepszy przyjaciel człowieka?
- Hmmm... Wyborowa?
- Nie.
- Absolut?
- Nie!
- Smirnoff?
- Nie!!!
- Finlandia?
- Nie, Qrwa! Na cztery litery, matole!
- eee... Bols!
- Kurna, człowieku... pies! PIES!
- Pies?!
- Tak, debilu, pies!
- Aaaa, tego nie piłem...


Idzie facet chodnikiem, patrzy, a na murze wielki napis: "Uwaga! Gwałcą". Sytuacja kilka razy się powtarza. Po jakimś czasie na chodniku widzi jakieś małe literki. Schyla się, a tam kolejny napis: "Ostrzegaliśmy...".


Jednostka wojsk pancernych. Młodzi żołnierze stoja przy człgu, podchodzi do nich dowódca.
- Nazywam się kapitan Dyszel. Od dzisiaj jestem waszym dowódcą.
- Tak jest panie kapitanie!
- Żeby nie było niejasności - co jest najważniejsze w czołgu?
- Działo - mówi jeden.
- Nie, najważniejszy jest pancerz - rzuca drugi.
- Radiostacja jest najważniejsza - krzyczy trzeci.
- Bzdura,głupoty gadacie! Zapamiętajcie! Najważniejsze w czołgu, to nie pierdzieć!

Poranek na okręcie podwodnym. Wszyscy na strasznym kacu. Kapitan pyta:
- Nawigator, gdzie my, do licha, jesteśmy?!
- Uuuu... eeee... [rzyga w kącie].
- Oficer wachtowy! Peryskop w górę i sprawdzić, co jest na horyzoncie!
- [po dłuższej chwili] Statek pod banderą liberyjską na lewej burcie, odległość 8 mil.
- Pierwszy aparat torpedowy... pal! Radiotelegrafista! Jak ta łajba będzie nadawała komunikat SOS, spiszcie koordynaty! I żeby mi to było ostatni raz!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sariel
Legat
Legat



Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Nie 15:34, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Na przyjęciu widzisz fantastyczną dziewczynę.
Podchodzisz do niej i mówisz:
- Jestem świetny w łóżku.
To się nazywa marketing bezpośredni.

Jesteś na przyjęciu z przyjaciółmi i widzisz fantastyczną dziewczynę.
Jeden z twoich przyjaciól podchodzi do niej i mówi:
- On jest świetny w łóżku.
To się nazywa reklama.

Widzisz fantastyczną dziewczynę na przyjęciu.
Podchodzisz do niej i prosisz o jej numer telefonu.
Następnego dnia dzwonisz do niej i mówisz:
- Hej, jestem świetny w łóżku.
To się nazywa telemarketing.

Jesteś na przyjęciu i widzisz fantastyczną dziewczynę.
Wstajesz, poprawiasz krawat, podchodzisz do niej i nalewasz jej drinka.
Przepuszczasz ja w drzwiach, podnosisz torebke, kiedy ja upusci, odwozisz do domu, a potem mówisz:
- A tak przy okazji: jestem świetny w łóżku.
To się nazywa Public Relations.

Jesteś na przyjęciu i widzisz fantastyczną dziewczynę. Podchodzi do ciebie i mówi:
- Słyszałam, że jesteś fantastyczny w łóżku.
To się nazywa marka.


********************

Co to jest: chodzi tyłem i daje mleko?
- Rak piersi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sariel
Legat
Legat



Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Czw 9:28, 14 Maj 2009    Temat postu:

Wychodzi ruski przed dom. Przeciąga się, spogląda na doliny i mówi:
- Ehh.. Priekrasnyj mir...
A echo z przyzwyczajenia odpowiedziało
- .... mać ....mać ...mać


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sariel dnia Czw 9:28, 14 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Happie
Marszałek
Marszałek



Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 9/10

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:28, 21 Cze 2009    Temat postu:

II Wojna Światowa. Rosyjskie sołdaty bezczeszczą niemiecki cmentarz. Skaczą sobie po nagrobkach czytając przy okazji kto tam leży:
- Albert Hess
- Bruno Schwarz
- Herman Guttman
- Edward von Klinkerhoffen
- Achtung Minen


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sariel
Legat
Legat



Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Wto 9:24, 07 Lip 2009    Temat postu:

Polski minister udał się w oficjalną podróż do Francji. Jednym z punktów wizyty była kolacja u jego francuskiego odpowiednika. Widząc jego wspaniałą willę, z obrazami wielkich mistrzów na ścianach, pyta, jak on zapewnia sobie taki poziom życia ze skromnej pensji urzędnika republiki.
Francuz zaprasza go do okna:
- Widzi pan tę autostradę?
- Tak.
- Ona kosztowała 20 miliardów franków, firma wypisała fakturę na 25, a różnicę przekazała mi.
Dwa lata później minister francuski udaje się do Polski i odwiedza swojego odpowiednika. Kiedy podjeżdża, jego oczom ukazuje się najpiękniejszy pałac, jaki widział w życiu. Stwierdza od razu:
- Dwa lata temu stwierdził pan, że prowadzę książęce życie, ale w porównaniu do pana...
Polski minister podchodzi do okna:
- Widzi pan tę autostradę?
- Nie.
- No właśnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Happie
Marszałek
Marszałek



Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 9/10

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:03, 07 Lip 2009    Temat postu:

stare jak świat ;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zamojski Oddział Militarno Operacyjny Strona Główna -> Bla bla bla Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin